Łucznictwo

Wiek nie gra roli

Łucznictwo to sport dla wszystkich, a wiek nie gra większej roli. Przekonał się o tym polski łucznik – Sławomir Napłoszek. W 1992 roku, w wieku 24 lat pojechał do Barcelony na Igrzyska Olimpijskie i zajął 54. miejsce na 75 zawodników. Rozpoczął pracę w banku, a w pewnym momencie porzucił treningi. W 2007 roku wrócił do łucznictwa, a w czerwcu 2021 roku wywalczył olimpijską przepustkę! W wieku 53 lata wystartował do Tokio, gdzie odpadł z rywalizacji w 1/32 finału.

Turniej łuczniczy podczas Igrzysk Europejskich Kraków – Małopolska odbędzie się na odnowionych obiektach Klubu Sportowego Płaszowianka, gdzie stanie m.in. trybuna na około 1000 widzów. Rywalizacja rozpocznie się 23 czerwca, a zakończy sześć dni później. W zawodach weźmie udział 128 zawodników.

W Krakowie zaplanowano osiem konkurencji – cztery indywidualne i cztery zespołowe. O poziom nie trzeba się martwić – w Krakowie będą do zdobycia bezpośrednie przepustki do Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024.

Długa historia

Łucznictwo zadebiutowało na drugich nowożytnych Igrzyskach Olimpijskich w 1900 roku. Wówczas rozegrano siedem konkurencji na różnych dystansach. Cztery lata później podczas Igrzysk Olimpijskich w St. Louis wprowadzono łucznictwo kobiet oraz rywalizację drużynową. W 1920 roku łucznictwo na wiele lat wypadło z programu olimpijskiego. Wróciło w 1972 roku i od ponad 30 lat jest mocno zdominowana przez reprezentantów Korei Południowej.

Początkowo złote medale w łucznictwie zdobywali jednak Europejczycy, przełom lat 70. I 80. poprzedniego wieku stał pod znakiem dominacji Stanów Zjednoczonych, ale potem układ sił zmienił się całkowicie. Od lat 80. XX wieku zostało zdominowane przez reprezentantów Korei Południowej. Od 1984 roku łucznicy z tego kraju zdobyli 27 z 39 złotych medali olimpijskich i dziś zdecydowanie prowadzą w tabeli medalowej wszech czasów. Na Igrzyska Europejskie zawodnicy z Korei jednak nie przyjadą, więc tym razem złote medale przypadną w udziale zawodnikom ze Starego Kontynentu.