Pierwsze złoto dla Polski na III Igrzyskach Europejskich
W drugim dniu rywalizacji na torze kajakowym na zalewie Kryspinów rozdano pierwsze medale. W najbardziej interesującej polskich kibiców konkurencji, kobiecej „czwórce”, Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto sięgnęły po złoty medal, w fantastyczny sposób wygrywając rywalizację podczas III Igrzysk Europejskich Kraków – Małopolska 2023.
W upalne popołudnie nad malowniczym zalewem Kryspinów rozgrywano pierwsze medalowe wyścigi w sprincie kajakowym podczas III Igrzysk Europejskich Kraków – Małopolska 2023. Na początek sesji popołudniowo-wieczornej zaplanowano finały w czterech konkurencjach, a na koniec półfinały i wyścigi eliminacyjne w mikstach kajakowych i kanadyjkach.
Już w pierwszym finale, rywalizacji kanadyjkowych „dwójek” mężczyzn, byliśmy świadkami ogromnych emocji i walki do ostatniego uderzenia wiosła. Po pierwsze złoto w tej dyscyplinie na tegorocznej edycji Igrzysk sięgnęli Włosi Carlo Tacchini i Gabriele Casadei, a za ich plecami niesamowitą walkę o srebro stoczyli Norman Zezula i Aleksander Kitewski oraz Cayetano Garcia i Pablo Martinez. Ostatecznie zwycięsko wyszli z niej Hiszpanie i to oni stanęli na drugim stopniu podium, natomiast Polacy zakończyli na trzeciej pozycji, sięgając po pierwszy medal dla naszej reprezentacji na tej imprezie.
Emocje jeszcze dobrze nie opadły, a już kibice otrzymali kolejny niesamowity wyścig, tym razem w rywalizacji kanadyjkarek. „Biało-Czerwonych” w tej konkurencji reprezentowały Sylwia Szczerbińska i Julia Walczak, które jednak nie zdołały nawiązać rywalizacji z czołówką i zakończyły zmagania na szóstej pozycji. Triumfowały Ukrainki z fantastyczną Ludmiłą Łuzan, dla której to trzecie z rzędu mistrzostwo Europy, bo pamiętajmy, że w sprincie kajakowym Igrzyska Europejskie są jednocześnie kontynentalnym czempionatem. Po srebrne medale sięgnęły Hiszpanki Antia Jacome i Maria Cobrera, a brąz przypadł Węgierkom Biance Nagy i Giardzie Bragato.
W jedynym tego dnia finale bez “Biało-Czerwonych”, czyli męskim K-2, ponownie powody do radości mieli Ukraińcy, czyli Oleg Kucharyk i Igor Truchanow, którzy sięgnęli po drugie złoto dla swojego kraju. Srebro przypadło Niemcom Felixowi Frankowi i Martinowi Hillerowi, natomiast brąz przypadł Serbom Ervinowi Holpertowi i Markowi Dragoslavijeviciowi.
Na sam koniec kibiców czekała rywalizacja kobiecych “czwórek” z podopiecznymi Tomasza Kryka, zwanymi “Atomówkami”, na których złoto liczyli wszyscy kibice kajakarstwa w naszym kraju. Karolina Naja, Anna Puławska, Dominika Putto i Adrianna Kąkol od początku ruszyły do przodu i już w połowie dystansu były na pierwszej pozycji. W drugiej połowie dystansu jeszcze bardziej “dołożyły” rywalkom i przy głośnym aplauzie publiczności wpłynęły na metę jako pierwsze, sięgając po pierwsze złoto dla Polski na tych Igrzyskach Europejskich.
Za ich plecami walkę o srebro wygrały Niemki z Pauliną Paszek, która jeszcze niedawno pływała dla Polski, natomiast po brązowe medale sięgnęła osada z Danii.
Po finałach i ceremoniach medalowych przyszła pora na półfinały, w których uzupełniono grono finalistów w rywalizacji solistów i solistek, zarówno w kajakach, jak i kanadyjkach, na dystansie 200 metrów.
Na sam koniec z kolei zaplanowano eliminacje w mikstów. W kanadyjkach, na dystansie 200 metrów Węgry, Mołdawia, Czechy, Hiszpania, Niemcy oraz Polacy, którzy finiszowali na drugiej pozycji w swojej serii. W kajakach z kolei, gdzie bezpośredni awans uzyskiwały tylko najlepsze osady z każdej z trzech serii, w finale zobaczymy już na pewno Portugalię, Ukrainę i Polskę.