Kolejne polskie medale w szermierce. Znów złoto i srebro
Michał Siess wygrał rywalizację we florecie mężczyzn podczas III Igrzysk Europejskich Kraków – Małopolska 2023. W szpadzie kobiet Martyna Swatowska-Wenglarczyk zdobyła srebrny medal.
29-letni Polka jest utytułowaną zawodniczką – ma na koncie indywidualny brązowy medal mistrzostw Europy, a drużynowo zajęła trzecie miejsce podczas mistrzostw świata. Jest też wielokrotną mistrzynią Polski.
Podczas Igrzysk Europejskich nie bez problemów wyszła z grupy – z sześciu pojedynków wygrała tylko trzy, ale awansowała do fazy pucharowej. W play off już walczyła dużo lepiej. W 1/32 finału pokonała Niemkę Laura Katalin Wetzker 15:11. W kolejnej rundzie do polskiego pojedynku – Swatowska-Wenglarczyk pokonała po zaciętym boju Magdalenę Pawłowską 15:14. W 1/8 finału rozprawiła się z Rumunką Gretą Veres (15:10). W walce o strefę medalową też jednym punktem pokonała Szwajcarkę Angeline Favre.
Półfinałową rywalką była Węgierka Anna Kun. Polka od początku uzyskała przewagę i kontrolowała walkę. Wygrała 15:10. W finale zmierzyła się z Dżoan Fejbi Beżurą. Ukrainka okazała się jednak lepsza i zwyciężyła Polkę 15:12. – Jestem w stanie z nią wygrać, ale dzisiaj nie – przyznała Swatowska-Wenglarczyk.
Siess w grupie spisał się świetnie – wygrał pięć z sześciu pojedynków. W 1/32 finału stoczył twardy bój z Czechem Janem Krejcikiem. Wygrał 15:13. Dużo łatwiej przyszło mu zwycięstwo w kolejnej rundzie – Chorwatowi Ivanowi Kosmiciovi pozwolił zdobyć tylko pięć punktów. Także Austriak Tobias Reichetzer nie okazał się tak wymagającym rywalem jak Czech. Polak wygrał 15:10. W walce o półfinał Siess pokonał Belga Stefa de Greefa 15:12.
Na drodze po złoto stanął rodak de Greefa – Stef van Campenhout. I w tym przypadku Polak nie miał litości. Wygrał z nim 15:7. W wielkim finale rywalem był Jonas Winterberg-Poulsen. Siess po zaciętym boju pokonał go 15:13. – To mój największy sukces w karierze – stwierdził reprezentant Polski.