Te skoki przejdą do historii. Niezwykłe sportowe święto w Zakopanem

Za nami niezwykłe wydarzenie sportowe, którym żyła nie tylko cała Polska, ale i Europa. W Zakopanem w ramach III Igrzysk Europejskich po raz pierwszy w historii imprezy odbyły się zawody w skokach narciarskich na igelicie. Był to prawdziwy festiwal tej dyscypliny sportu, niezwykle popularnej nie tylko w Polsce. Łącznie odbyły się cztery konkursy indywidualne i jeden drużyn mieszanych na Średniej i Wielkiej Krokwi. 

Sportowa rywalizacja czołowych skoczków ze Starego Kontynentu dostarczyła kibicom na trybunach i przed telewizorami ogromnych emocji. W ostatnim dniu zawodów, podczas konkursu indywidualnego mężczyzn, na trybunach Wielkiej Krokwi zasiadł komplet kibiców. Wisienką na torcie było fenomenalne zwycięstwo polskiego reprezentanta Dawida Kubackiego, który pewnie i w wielkim stylu zdobył złoty medal Igrzysk Europejskich.

W ramach III Igrzysk Europejskich w Zakopanem odbywały się konkursy skoków narciarskich na igelicie. Od wtorku do soboty włącznie, codziennie na skoczniach znajdujących się na terenie Centralnego Ośrodka Sportu odbywały się kolejne zawody, niezmiennie stojące na wysokim sportowym poziomie. Stolica Tatr w tym czasie zmieniła się w stolicę sportów narciarskich – zarówno mieszkańcy, jak i turyści żyli tym, co dzieje się w ramach Igrzysk Europejskich. I to nie tylko podczas zawodów, ale i przez cały czas tego prestiżowego sportowego wydarzenia.

Codziennie od rana do wieczora niemal bezpośrednio przy Krupówkach, na Placu Niepodległości, działała oblegana przez zainteresowanych strefa kibica. Można było tu przy telebimie dopingować skoczków narciarskich z całej Europy, ale i ciekawie spędzić czas. Dla rodziców z dziećmi organizatorzy przygotowali moc atrakcji i zabaw szczególnie dla najmłodszych. Drugie podobne miejsce działało przy Wielkiej Krokwi i tu też nie sposób było się nudzić – nie tylko w czasie samych zawodów, ale i przez cały dzień.

Wszystko zaczęło się od konkursu indywidualnego kobiet na Średniej Krokwi, który zdominowały zawodniczki z Austrii i Słowenii, zajmując sześć pierwszych miejsc. Następnego dnia miał odbyć się konkurs indywidualny mężczyzn, ale tutaj szyki organizatorom pokrzyżowała pogoda – deszcz i wiatr spowodowały, że zawody trzeba było przenieść na czwartek rano. W tym dniu rozegrano również zawody drużyn mieszanych, w których po zaciętym boju polska reprezentacja ostatecznie zajęła piąte miejsce.

Piątek to już konkurs indywidualny kobiet na legendarnej Wielkiej Krokwi. Bez wątpienia zawody stały na najwyższym światowym poziomie, a imponujące skoki Słowenki Niki Kriznar, jeden na odległość 137.5 metra, robiły wrażenie i dały jej zasłużone zwycięstwo.

I na koniec najważniejszy konkurs – indywidualny mężczyzn na dużej skoczni. Tutaj już na trybunach legendarnego obiektu zasiadł komplet kibiców, ze wszystkich sił dopingujących Polaków. Ich marzenia o tym, by podium w końcu zobaczyć któregoś z Polaków, wcielił w życie Dawid Kubacki, który po zaciętej rywalizacji pewnie wygrał, zdobywając złoty medal Igrzysk Europejskich. Uroczystość wręczenia medali i odegranie „Mazurka Dąbrowskiego” wywołało na trybunach prawdziwą euforię, szczególnie, że zwycięstwo Polaka było jednocześnie jego wielkim powrotem do skoków po przerwie spowodowanej chorobą żony.  

Same III Igrzyska Europejskie, jak podkreślali zawodnicy ze wszystkich reprezentacji, zostały przygotowane w sposób profesjonalny i wzorowy. Niezależnie od tego, atmosfera na skoczniach stworzona przez kibiców oczarowała skoczków. Ekipy sportowe były pod wrażeniem nie tylko niepowtarzalnego nastroju podczas zawodów na skoczniach, ale i samego miasta, Zakopanego. Góralska gościnność i życzliwość zrobiły na nich ogromne wrażenie.