Natalia Niedźwiedź: Igrzyska Europejskie to duże wydarzenie i promocja naszego sportu!
Igrzyska Europejskie zbliżają się wielkimi krokami. Impreza, której gospodarzem będzie Kraków to szansa dla wielu sportowców na pokazanie się dużej widowni i przy okazji promocję dyscyplin, które do tej pory w naszym kraju nie były szczególnie popularne. Wśród nich jest BMX Freestyle – bardzo widowiskowa forma jazdy na rowerze. O przygotowaniach i ambicjach opowiedziała Natalia Niedźwiedź, która kocha jazdę na dwóch kółkach niezależnie od tego jaki rodzaj roweru musi dosiąść.
Odliczanie do Igrzysk Europejskich w Krakowie i Małopolsce trwa w najlepsze. Zmagania sportowe już za niewiele ponad 100 dni. Nie zabraknie kolarstwa BMX Freestyle. Dla Ciebie jest to świetna okazja by zaprezentować się przed polskimi kibicami w naprawdę dużej imprezie! Jak Twoje oczekiwania? Czy jesteś już pewna występu?
– W planach mam wzięcie udziału w Igrzyskach Europejskich. Nie była to łatwa decyzja ponieważ w tym samym czasie odbywa się Crankworx w Innsbrucku. Jednak padło na Kraków. Przed zawodami czeka mnie sporo pracy z bmx-em lepsze wyczucie roweru i przeszkód pod taki tor. Event będzie sporym wyzwaniem.
Czujesz, że właśnie takie wydarzenia pozwolą wypromować ten sport wśród naszych rodaków? Nie można ukrywać – jest bardzo widowiskowy. Myślisz, że się przyjmie? Dlaczego warto śledzić właśnie tę dyscyplinę?
– Jak najbardziej. Kolarstwo grawitacyjne jest dosyć mało znanym sportem w Polsce szczególnie w porównaniu do piłki nożnej. Właśnie takie eventy pozwolą promować oraz rozpowszechniać ten sport a może nawet zachęcą kolejne osoby do rozpoczęcia przygody z jazdą grawitacyjną.
Kolarstwo BMX Freestyle oficjalnie zadebiutowało na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2023 roku. Obstawiam, że na pewno śledziłaś poczynania najlepszych sportowców w tej dziedzinie. Widzisz siebie w przyszłości na olimpijskim torze?
– Jest to dosyć spore wyprzedzenie, póki co na bmx-ie jeżdżę od niedawna. Specyfika jazdy, to jak zachowuje się rower jest dosyć inne na małych kołach 20 cali w porównaniu do 26 cali, na których jeżdżę na co dzień. Przede mną daleka droga żeby dorównać czołówce światowej.
Jaka forma jazdy na rowerze odpowiada Ci najbardziej? Bmx? Rower górski? Las, występ na rynku czy może śnieg w Białce Tatrzańskiej i flipy w powietrzu? Masz swoją ulubioną formę jazdy na rowerze?
– Tutaj zdecydowanie będzie MTB, dokładnie “dirtówka”. Sztywny zwinny rower na kołach 26 cali. Czuję się na nim najpewniej, do tego hopy (skocznie) i jakieś fajne triki to jest coś co sprawia mi największą radość. Zawody, pokazy to super okazja spotkania się ze znajomymi z całej Polski, pokazania swojej zajawki ludziom i ogólnie miłego spędzenia czasu, niezależnie czy to środek miasta śnieżna hopa w górach czy las. Równie bardzo lubię jeździć po lokalnych trasach z lokalnymi znajomymi lub sama.
Na Twoich socialach można zauważyć, że jeździsz, skaczesz po wielu miejscach w Polsce i nie tylko. Rynek w Rzeszowie, Wadowice, plaża w Ustce. W minionym roku jako pierwsza reprezentantka Polski zadebiutowałaś na zawodach Crankworx w Innsbrucku, wystąpiłaś w miejskich mistrzostwach świata w Abu Zabi, a masz tylko 18 lat. Można Cię nazywać polską nadzieją jeśli chodzi o wyczynową jazdę na rowerze?
– Dopiero od niedawna wkroczyłam w świat zawodów, który bardzo mi się spodobał. Będę chciała dalej rozwijać się w tym kierunku odwiedzać kolejne zawody, eventy i próbować różnych odmian kolarstwa grawitacyjnego. Cieszę się ponieważ kobieca scena mocno się rozwija dzięki czemu coraz więcej pojawia się kategorii żeńskich co daje możliwość w udziału w większej ilości zawodów oraz eventów, a także pomaga rozwijać się kobietom dalej. Możemy to zauważyć np. na FEST SERIES lub zawodach slopestyle.
Jakie jest Twoje najlepsze wspomnienie z dotychczasowej kariery? Jeden występ, jeden skok – masz coś takiego?
– Ciężko wybrać jeden. Każdy występ wnosił coś nowego fajnego do mojej jazdy, szczególnie lubię zbierać nowe doświadczenia, które przydadzą się później. Mam kilka skoków, które wspominam szczególnie dobrze np. ostatnie dwa skoki w Białce, backflip one foot can w Innsbrucku lub double backflip na pokazach Freestyle Heroes. Double backflip nie był odjechany jednak to był spory krok w przełamaniu się do sztuczki, teraz tylko czekam na następną okazję do ponownej próby.
Jak wygląda Twój dzień. Ile czasu poświęcasz na trening i przygotowania? Czy w Polsce warto uprawiać wyczynową jazdę na rowerze?
– Zdecydowana część obiektów, które umożliwiają rozwój znajdują się na otwartej przestrzeni, więc to czy działają w danym momencie zależy od pogody. Staram się jeździć codziennie jednak pogoda nie zawsze pozwoli oraz muszę pamiętać o odpoczynku, który jest równie ważny. Jazda na rowerze jest super sposobem na aktywne spędzenie czasu, wiele miejsc znajduje się w lesie co daje odpoczynek od miejskiego zgiełku. Jest to też okazja do poznania wielu niesamowitych ludzi z tym samym zainteresowaniem.
Wróćmy do Igrzysk Europejskich. Kolarstwo BMX Freestyle odbędzie się w Krzeszowicach. Jak widzisz szanse biało-czerwonych? Na ostatniej Olimpiadzie w Tokio nie było naszych reprezentantów. Teraz liczymy, że będzie więcej powodów do radości.
– Kadra Polski miała okazję powiększyć się w ostatnim roku. Chłopaki pokazują fajnego skilla, cały czas trenują zdobywają doświadczenie na największych zawodach pucharach lub mistrzostwach świata, więc myślę że biało-czerwoni mają okazję zająć fajne miejsce na Igrzyskach Europejskich.
Gdy dowiedziałaś się, że taka impreza jak Igrzyska Europejskie odbędzie się w Polsce, co poczułaś?
– Na pewno jest to super okazja. Zawody są lokalne więc odpada długa podróż daleko poza Polskę, planowanie wszystkiego. Zostanie więcej sił na zawody. Przede wszystkim jest to możliwość promowania tego sportu dla Polaków. Igrzyska Europejskie to spore wydarzenie.
Jaki jest Twój plan na 2023 rok? Jakie cele przed sobą stawiasz?
– Pomysłów jest kilka. Chciałabym spróbować jazdy na zawieszonym rowerze, jeżeli nie będę miała z tym problemu planuję pojawić się na Polskim Fest Series w Kudowie. Odwiedzenie jak największej ilości eventów zawodów slopestylowych. Póki co mam kilka wybranych. Z tych większych, na których szczególnie mi zależy to RedBull District Ride oraz The Nines jeżeli zostanie wznowione. Po za tym dalszy trening na małych kółkach pod zawody bmx-owe.
Sezon grypowy dopadł i Ciebie. Szykuje się dłuższa przerwa i leżenie w ciepłym łóżku czy raczej taki sportowiec szybko wraca do formy?
– Niestety grypy nie przeskoczę, będę musiała poczekać tyle ile trzeba aż wyzdrowieję i wtedy od razu wracam do jazdy oraz dalszego treningu.
Dziękuje za rozmowę i do zobaczenia podczas Igrzysk Europejskich 2023!
Bilety na poszczególne wydarzenia Igrzysk Europejskich można kupować TUTAJ.