Texto alternativo para invidentes

Krzysztof Kaczkowski w miniony weekend wygrał 66. edycję najstarszego turnieju szermierzy w kalendarzu Pucharu Świata, w finale sensacyjnie pokonując aktualnego lidera rankingu i mistrza Europy, Gruzina Sandro Bazadze.

25-letni Kaczkowski, ubiegłoroczny mistrz Polski, przed turniejem zajmował 74. miejsce w światowym rankingu, a jego najlepszym osiągnieciem była 23. lokata w mistrzostwach Europy 2022.

Od 1997 roku żadnemu z Polaków nie udało się zdobyć „Szabli Wołodyjowskiego”. Zawodnik Zagłębiowskiego KS z Sosnowca już od piątkowych eliminacji zaskakiwał wyjątkową formą, po drodze na szczyt pokonując najbardziej utytułowanych szermierzy.

W sobotę, w turnieju głównym, pokonał sześciu rywali, a awans do „ósemki” przyniosło mu zwycięstwo nad Chińczykiem Yinghui Yanem 15:11.

Podczas każdej z walk, które śledziliśmy w warszawskim Centrum Olimpijskim, Polak był skupiony, pewny i skuteczny. W ćwierćfinale pokonał Irańczyka Farzada Bahera Arasbarana 15:12. W półfinale, po równej walce, Kaczanowski odniósł jednopunktowe zwycięstwo nad Włochem Michele Gallo, by chwilę później oczarować wszystkich zaskakującym wyczynem – finałowym zwycięstwem z liderem rankingu FIE Sandro Bazadze z Gruzji 15:13! Ostatecznie kolejność na podium wyglądała następująco: Krzysztof Kaczkowski, Sandro Bazadze i Michele Gallo wraz z Luigim Samele.

Turniej “O Szablę Wołodyjowskiego”

Zwycięzca turnieju zapowiada, że jego sukces to jedynie przedsmak nadchodzących sportowych emocji. – Wygrałem „Włodka”, mam Szablę, niesamowite! Ale to dopiero rozgrzewka, bo już na przełomie czerwca i lipca czekają nas Igrzyska Europejskie, na które zapraszam wszystkich, bo tam będzie się działo! Oczywiście zachęcam też do wzięcia udziału w wolontariacie – będziecie tam niesamowicie potrzebni! Widzimy się w Krakowie” – przekonywał Kaczanowski.

Rywalizacja w szermierce podczas letniego święta sporu rozpocznie się 26 czerwca i potrwa 6 dni. W 12 konkurencjach wystartuje 460 czołowych europejskich zawodników, a ich zmagania będzie można podziwiać w krakowskiej Tauron Arenie. Najlepsi szermierze zdobędą nie tylko tytuły mistrzowskie, ale i punkty do rankingu światowego, na podstawie którego 31 marca 2024 r. zostaną ogłoszone nominacje olimpijskie.