Texto alternativo para invidentes

Polscy teqballiści awansowali do półfinału w deblu, ale spotkanie przełożono na niedzielę. Wszystko z powodu problemów atmosferycznych.

To był bardzo trudny dzień dla organizatorów turnieju teqballa. W sobotę od rana w Krakowie mocno padało i wszyscy z  niecierpliwością czekali na informacje, czy mecze w ogóle się rozpoczną, o zakończeniu zmagań nie wspominając.

W końcu jednak pogoda się zlitowała i dzięki wytężonej pracy wolontariuszy oraz organizatorów boiska udało się przygotować. Najpierw grały panie – w deblu triumfowały Węgierki, przed Rumunkami i Polkami, które brązowy medal zdobyły po pokonaniu Francuzek.

Później do gry weszli panowie. Polacy przebrnęli przed fazę grupową i w ćwierćfinale trafili na Francuzów. Po niezwykle emocjonującym meczu, który nie obył się również bez problemów technicznych, Polacy wygrali 2-1 i ok. godz. 22 rozpoczęli półfinałowy mecz z Węgrami.

Pierwszego seta wygrali Węgrzy 12:6, w drugim prowadzili Polacy (2:1), ale wówczas spotkanie przerwano. Powód? Wilgotna nawierzchnia. Do pomocy znów ruszyli wolontariusze, służba techniczna, a nawet fizjoterapeuta reprezentacji Polski. Dzielnie walcząca ekipa nie miał jednak szans z bardzo wysoką wilgotnością powietrza.

Udało się za to dokończyć drugi półfinał, w którym Serbowie pokonali Rumunów 2:0. Mecz Polska – Węgry zostanie dokończony w niedzielę (godzina zostanie podana w osobnym komunikacie). Po nim zostanie rozegrane spotkanie o brązowy medal oraz finał.