Texto alternativo para invidentes

Tegoroczne Igrzyska Europejskie Kraków-Małopolska 2023 pokazały, że organizacyjnie jesteśmy przygotowani na duże wydarzenia sportowe. Poza renowacją obiektów sportowych, remontami dróg i chodników oraz znaczącym środkom na komunikację miejską, Kraków zyskał na tym wydarzeniu jeszcze w dwóch kwestiach. Po pierwsze ukształtował grono ekspertów, z potężnym i cennym doświadczeniem. Po drugie, dzięki rozmowom przedstawicieli Miasta z europejskimi federacjami, będzie gościć kolejne znaczące imprezy sportowe.

Kraków postrzegany jest przede wszystkim jako miasto kultury. Sport od lat jest jednak jego drugą domeną i przestrzenią, na której ma coraz więcej do zaoferowania. Połączenie historii, oferty kulturalnej, doskonałej bazy noclegowej, dobrej komunikacji międzynarodowej oraz zaangażowanych i fachowych ludzi, czyni dawną stolicę Polski doskonałym gospodarzem znaczących wydarzeń sportowych. Tegoroczne Igrzyska Europejskie były tego najlepszym przykładem, bo sportowcy wracali do domów zachwyceni zarówno miastem, jak i gościnnością krakowian.

Największe multidycyplinarne wydarzenie sportowe w historii kraju było okazją nie tylko do udowodnienia naszych umiejętności organizacyjnych, ale również do rozmów z przedstawicielami europejskich federacji sportowych. W wyniku licznych spotkań, w których wielokrotnie uczestniczył Prezydent Jacek Majchrowski, Kraków już dziś może pochwalić się mianem gospodarza kilku ważnych imprez sportowych w 2024 roku. Kolejne wyraźnie rysują się na horyzoncie.

Olimpiada szachowa w Krakowie?

Podczas III Igrzysk Europejskich, jednym ze sportów towarzyszących były Mistrzostwa Europy Par w Szachach Błyskawicznych. Rozgrywane w budynku Opery Krakowskiej zawody zostały bardzo wysoko ocenione zarówno przez uczestników, jak i władze federacji, które dużą uwagę przykładają nie tylko do przygotowania zawodów, ale również ich transmisji oraz oglądalności w streamingu internetowym.

Rywalizacja w Krakowie cieszyła się ogromnym zainteresowaniem widzów ze świata, a Prezydent Europejskiej Unii Szachowej (ECU), Zurab Azmaiparaszwili nie tylko dziękował prezydentowi i władzom Krakowa, za przyjęcie, ale również przyznał, że miasto byłoby doskonałym gospodarzem odbywającej się co dwa lata Olimpiady Szachowej. Najbliższy, wolny termin to 2028 rok. Wcześniej trzeba jednak wykonać jeszcze kroki pośrednie. Pierwsza okazja już w przyszłym roku, bo Kraków wygrał wyścig o organizację Drużynowych Mistrzostw Świata Seniorów z Tajlandią, Uzbekistanem i Włochami.

– Podczas Igrzysk Europejskich odwiedziła nas wiceprezydent Światowej Federacji Szachowej, a zarazem była minister finansów Łotwy Dana Reizniece-Ozola. Jej ocena organizacji wydarzenia przeważyła szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Drużynowe Mistrzostwa Świata Seniorów w szachach odbędą się w dniach 2-11 lipca 2024 w Krakowie i będzie to bardzo ważny krok, we wspólnych staraniach z Katowicami o organizację Olimpiady Szachowej w 2028 roku – zaznaczył Janusz Kozioł, Pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds. Rozwoju Kultury Fizycznej.

Rywalizacja o mistrzostwa świata w ampfutbolu

Szachy nie były jedynym sportem towarzyszącym Igrzyskom Europejskim. Kraków po raz kolejny ugościł bowiem elitę w ampfutbolu. Po niezwykle udanych i cieszących się ogromnym zainteresowaniem kibiców mistrzostwach Europy, a następnie finałach Ligi Mistrzów, przy okazji IE2023 przeprowadzono rywalizację w ramach Ligi Narodów. Do stolicy Małopolski przyjechały cztery najlepsze zespoły z Europy, grające w ramach dywizji A.

To wydarzenie również było ważnym krokiem w kierunku organizacji kolejnych zawodów w ampfutbolu na najwyższym poziomie. Prezydent Jacek Majchrowski, wraz ze swoim zespołem, rozpoczął już starania o organizację ampfutbolowych mistrzostw świata w 2026. Co ciekawe na to, by zawody odbyły się w właśnie w Krakowie nalegał sam prezes światowej federacji Arif Umit Uzturk. Turecki działacz bardzo wysoko ocenił mistrzostwa Europy pod Wawelem i zależy mu by ampfutbol wrócił na krakowską ziemię.

Kontrkandydatem Krakowa jest Kostaryka, którą będzie wymagającym przeciwnikiem. – Byłem w Annecy na spotkaniu z europejskimi federacjami ampfutbolu i wszystkie zgodnie poparły kandydaturę Krakowa. W tej chwili rozmawiamy również z federacjami afrykańskimi, bo tylko łącząc z nimi siły możemy wygrać wyścig o organizację mistrzostw świata z koalicją Ameryki Południowej i Środkowej. Władze światowej federacji są nam przychylne, ale musimy jeszcze poświęcić trochę energii na dyplomację, by móc ugościć to wyjątkowe wydarzenie – powiedział Janusz Kozioł.

Fot. Paula Duda

Jak Kraków zakochał się w teqballu – z wzajemnością

Jednym z dwóch testowych wydarzeń przygotowujących Kraków i Małopolskę do Igrzysk Europejskich był finał Pucharu Świata w teqballu. Zawody zorganizowane na Małym Rynku okazały się strzałem w dziesiątkę. Nie tylko stanowiły fantastyczne zwieńczenie cyklu, którego wcześniejsze przystanki odbyły się w Paryżu, Miami i Neapolu, ale również cieszyły się ogromnym zainteresowaniem krakowian.

Co więcej Eurosport, który transmitował przebieg rywalizacji na żywo, był tak zachwycony anturażem turnieju, że powtórki z rywalizacji pokazywał na swojej antenie przez długie miesiące. Na tamten moment była to ich zdaniem najpiękniejsza sceneria, w jakiej toczyła się rywalizacja sportowa. Sytuacja ta zmieniła się niespełna rok później, gdy podczas Igrzysk Europejskich, teqball zawitał na Rynek Główny. Zawody stały się jednym z największych sukcesów dwunastodniowej imprezy. Trybuny oblegały tłumy kibiców, którzy śledzili zmagania do późnych godzin nocnych.

Nic więc dziwnego, że Fiteq – światowa federacja teqballa – doszła do porozumienia z władzami Miasta Krakowa i wszystko wskazuje na to, że finałowe zawody Pucharu Świata będą odbywać się tu przez najbliższe cztery lata. Zawodnicy powalczą o zwycięstwo w Miami, San Franciso, Paryżu i Bangkoku, ale na decydującą rundę zmagań zawsze będą zjeżdżać pod Wawel. I to dosłownie, bo jak zapewnia Magistrat, w najbliższym czasie nie będzie możliwości organizowania turnieju na Rynku Głównym, dlatego jest pomysł, aby przenieść miejsce rozgrywek na Plac Wielkiej Armii Napoleona pod zamkiem królewskim. Byłoby to z pewnością równie fenomenalne tło dla tego szybko rozwijającego się sportu.

Byłby to już trzeci  historyczny zakątek Krakowa, który stałby się scenerią dla pojedynków w teqballu. Z punktu widzenia promocji miasta i pokazywania go na całym świecie z najpiękniejszej strony byłby to z pewnością strzał w dziesiątkę.

Piękna strona rugby w światowym wydaniu

Igrzyska Europejskie otworzyły również Kraków na sport, który od ośmiu lat znajduje się w programie Igrzysk Olimpijskich. Mowa oczywiście o rugby siedmioosobowym, w które od wielu lat gra na Błoniach Juvenia Kraków, jednak nie pojawiło się wcześniej w mieście w wydaniu międzynarodowym. Pierwszą okazję do oglądania elity Starego Kontynentu był finałowy turniej mistrzostw Europy 2022, odebrany Rosjanom i rozegrany na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana.

To wydarzenie również miało charakter testu przed Igrzyskami Europejskimi, a zostało okraszone wielkim triumfem polskich rugbistek, które zdobyły mistrzowski tytuł. Jako złote medalistki były w gronie faworytek podczas wspomnianych igrzysk europejskich i znów nie zawiodły. Dopiero w finale musiały uznać wyższość Wielkiej Brytanii, która tym samym wywalczyła bilet do Paryża. Biało-Czerwone zapewniły sobie prawo do gry w turnieju repasażowym w Monako, zaplanowanym na czerwiec 2024.

Wcześniej jednak Polki powalczą w trzech turniejach o prawo gry w prestiżowym cyklu Sevens World Series, który skupia najlepsze reprezentacje z całego świata. Gra na tym poziomie oznaczałaby ogromny skok dla naszej kadry, a wszystko wskazuje na to, że w drodze po realizację marzeń będą wspierać je polscy kibice. Dwa pierwsze turnieje Sevens Challenger Series odbędą się prawdopodobnie w Chinach i Urugwaju. Trzeci, decydujący zawita do Krakowa. To oznacza, że w akcji będzie można śledzić tu takie zespoły, jak Argentyna, Chiny, Belgia, Korea, czy Meksyk.

Zarówno federacja europejska, jak i World Rugby zebrały opinie zawodników oraz sztabów trenerskich po Igrzyskach Europejskich, a wysoka ocena organizacji, bazy noclegowej, obiektów treningowych oraz stadionu głównego, wraz z atmosferą trybun zasłużyły na ogromne pochwały. To oznacza, że kolejny rok z rzędu, niezwykle widowiskowe i grane na najwyższym poziomie rugby siedmioosobowe ponownie zagości w Krakowie. Turniej planowany jest w połowie maja, a dokładna data zostanie podana wraz z oficjalnym komunikatem World Rugby.

Kraków miastem sportu

Igrzyska Europejskie udowodniły, że Kraków to doskonały gospodarz dla rywalizacji na najwyższym poziomie. Pozytywne efekty oraz owoce tego multidyscyplinarnego wydarzenia, miasto może zbierać jeszcze przez wiele lat, bo obok wymienionych wyżej imprez, trwają wciąż rozmowy nad sprowadzeniem jednej z rund Europe Tour w koszykówce 3×3. Rywalizacja, podobnie jak w przypadku teqballa mogłaby odbyć się w monumentalnej scenerii murów Zamku Wawelskiego.

Kraków staje się również miastem wyjątkowym dla sportu, ponieważ promuje również sport osób niepełnosprawnych. Obok ampfutbolu ma również za sobą doświadczenie w organizacji mistrzostw Europy drugiej dywizji w blind fubolu. Prezydent Jacek Majchrowski wraz ze swoimi współpracownikami czyni również starania o organizację międzynarodowego turnieju dla szermierzy poruszających się na wózkach.

Stolica Małopolski w najbliższych latach może więc stać się prawdziwą stolicą sportu i wzorem choćby Barcelony, być postrzeganą zarówno jako miasto kultury, jak i sportu.